Mieszkańcy

Łeba od zawsze była małym miasteczkiem, obecnie liczącym w przybliżeniu ok. 3500 mieszkańców. Przez wieki jej wygląd, charakter i niewielka liczba ludności bardziej przypominały wieś, niż miasto. Jego lokacji dokonano w 1357 r., a 100 lat później stało tu zaledwie 50 domów, zamieszkałych przez ok. 250-300 osób. Rozwój następował powoli. Na przełomie XVIII i XIX w. liczba łebian nieznacznie przekraczała 500. W ciągu XIX w. stan ten zwiększył się ponad dwukrotnie. W II połowie lat 30. XX w. miasto (bez gminy) liczyło ok. 1850 mieszkańców. W całej historii najwyższy stan – 4230 osób – osiągnięto w 1997 r., po którym nastąpił trwający do dziś spadek. W tym okresie liczba mieszkańców zmniejszyła się o ponad 17 proc.

Turystyka

Pierwsza uchwytna wzmianka o turystach w Łebie pochodzi z 1862 r. Aż do końca XIX w. ich liczba nie przekraczała 100 rocznie. Od początku XX w. popularność miasteczka rosła, co miało związek z oddaniem linii kolejowej i powolnym rozwojem bazy turystycznej. Granicę 1000 letników w roku kalendarzowym przekroczono 4 sierpnia 1913 r. W połowie lat 30. roczny wynik zamykał się już liczbą 10 tys. osób. Po zakończeniu II wojny św. rozwój turystyczny Łeby nabrał dynamiki. Na początku lat 70. osiągnięto poziom 100 tys. letników. Z ostatnich lat istnieją tylko dane szacunkowe, które podają, że obecnie odpoczywa tu 250-300 tys. wczasowiczów rocznie. Do tego należy doliczyć wielotysięczne zastępy gości na pobytach jednodniowych.

Rybołówstwo

W 1936 r. łebska flota rybacka składała się z 54 kutrów i 9 otwartych łodzi. Zawód rybaka morskiego uprawiało 115 łebian. Najczęściej spotykało się tu kutry 13-metrowe, obsadzone w większości przez załogi 2-osobowe. W tym okresie przeciętne połowy wynosiły ok. 1250 ton ryb rocznie. Miejscowe przetwórnie i wędzarnie zatrudniały ok. 150 osób, a handlem rybą zawodowo lub dorywczo zajmowało się 30 osób. Jak widać, życie w Łebie toczyło się dzięki rybie i wokół ryby. Co ósmy mieszkaniec Gminy Miejskiej Łeba miał z nią do czynienia zawodowo.

Rolnictwo

Rolnictwo, które niegdyś stanowiło jedno z głównych źródeł utrzymania łebian, dziś zostało niemal całkowicie wyparte z tutejszego krajobrazu. Według źródeł dobrze poinformowanych, obecnie w Łebie funkcjonuje jedno gospodarstwo rolne. W mieście, a zwłaszcza w jego południowej części funkcjonowało kilkadziesiąt gospodarstw, stanowiących wyłączne, bądź zasadnicze źródło utrzymania ich właścicieli. Prowadzona w nich produkcja bazowała na kilku lub kilkunastu hektarach, najczęściej z uprawą i hodowlą wszystkiego po trochu. Grunty orne, łąki i pastwiska znajdowały się na obrzeżach miasta. Poza tym wielu mieszkańców zajmowało się przydomową hodowlą zwierząt na własne potrzeby, głównie drobiu i świń.

Port

Schyłek XIX wieku. Do tej pory miasteczko żyjące z morza nie miało portu. Płytka rzeka Łeba, która przez stulecia udzielała schronienia miejscowej flocie rybackiej, po każdym dużym sztormie stawała się w ujściu nieżeglowna dla większych jednostek. Budowę portu rozpoczęto w 1884 r. Utworzono nabrzeża, wybudowano falochrony i pogłębiono kanał. Wejście do portu w Łebie jest ciągle zamulane przez lotne piaski i rumowisko dna morskiego, dlatego jest ono systematycznie pogłębiane. Dawniej przez kilka dziesięcioleci pracowała tu na stałe pogłębiarka czerpakowa. Obecnie dokonuje się okresowych refulacji, a wydobytego piasku używa się do ochrony brzegu morskiego.

Kolej

We wrześniu 1895 r. zapadła decyzja o budowie 30-kilometrowej linii kolejowej Lębork – Łeba. Po roku zabezpieczono środki finansowe i wkrótce od strony Lęborka ruszyły roboty. Co miesiąc średnio przybywał kilometr torów w kierunku Łeby, a w miasteczku nie było zgody odnośnie lokalizacji stacji kolejowej. Różne grupy nacisku proponowały korzystne dla siebie położenie. Jedni chcieli ją mieć na północy miasta w przyszłej dzielnicy willowej, inni na południu, w bardziej korzystnym położeniu dla majątku Nowęcin. W końcu znaleziono kompromis i stację postanowiono usytuować na zachód od centrum. Pozwolenie na budowę dworca i budynków stacyjnych wydano 9 lipca 1898 roku i natychmiast przystąpiono do prac budowlanych. Przebiegały one sprawnie i bez zakłóceń. Linię kolejową otwarto 1 listopada 1899 r.

Ratownictwo morskie

Stacja Ratownictwa Morskiego w Łebie ma długą tradycję, sięgającą roku 1865. Wówczas powstało Niemieckie Towarzystwo Ratowania Rozbitków (DGzRS), które utworzyło na wybrzeżach Bałtyku i Morza Północnego łańcuch 129 stacji ratowniczych. W Łebie pierwsza baza ratowników znajdowała się w szopie w pobliżu dzisiejszego kina. W 1903 r. oddano nowy, murowany budynek w porcie. W roku 2011 obok niego wybudowano duży, nowoczesny obiekt z funkcjonalnym zapleczem biurowym, socjalnym, garażowym i magazynowym. Przez całą dobę służbę w stacji pełni załoga statku ratowniczego „Huragan” i ratownicy Brzegowej Stacji Ratowniczej. W każdym czasie, niezależnie od pogody i stanu morza, są oni gotowi wyruszyć na pomoc, gdy tylko przyjdzie wezwanie. 80 proc. wypadków na morzu ma miejsce na płytkich wodach w pobliżu brzegu.

Dom Kuracyjny

Jednym z najbardziej znanych i charakterystycznych budynków na polskim wybrzeżu, jest hotel Neptun w Łebie. Wybudowano go w 1907 r., nadając mu nazwę Dom Kuracyjny. Wbrew nazwie nie prowadzono tam działalności leczniczej. Wówczas uważano, nie bez racji, że sam pobyt nad morzem ma właściwości kuracyjne. Pierwszym właścicielem tego ekskluzywnego zameczku był baron Herbert von Massow (1870-1945), a od roku 1913 Max Nitschke (1865-1946). Po zakończeniu II wojny św. obiekt znacjonalizowano i przez pierwsze lata działał pod nazwą Państwowy Dom Zdrojowy „Bałtyk”. Na przełomie lat 40. i 50. dom przejął Fundusz Wczasów Pracowniczych i wówczas nadano mu nazwę „Neptun”. Od lat 90. ten piękny budynek znajduje się w rękach prywatnych.

Administracja kąpielowa

Przed 1945 r. sprawami związanymi z pośrednictwem w wynajmie kwater, obsługą plaży, pobieraniem opłaty miejscowej dziś zwanej klimatyczną i wypożyczaniem koszy plażowych, zajmowała się administracja kąpieliska. Była to jednostka organizacyjna podległa burmistrzowi Łeby. Był to dochodowy interes dla miasta. Wystarczy powiedzieć, że opłatę klimatyczną pobierano niemal do ostatniego feniga, a wypożyczenie kosza plażowego na tydzień kosztowało od 4,5 do 6 marek, co mniej więcej odpowiadało robotniczej dniówce. Na plaży stało ich dobrze ponad 100 i letnicy rezerwowali je na ogół razem z kwaterami.

Wodociągi

Przygotowania do budowy wodociągów miejskich – tej niezwykle ważnej i kluczowej inwestycji – prowadzono od początku lat 30. XX w. Na lokalizację stacji pomp wybrano skraj podwórza ówczesnej szkoły (ul. Kościuszki 92). Tam wykonano wiercenie próbne, a następnie w pobliżu przystąpiono do bicia studni i budowy stacji pomp. Na jej wyposażenie składały się trzy hydrofory i urządzenia do uzdatniania wody. Jeden z nich był na przemian w rezerwie.
Dwa inne ujęcia znajdowały się w niewielkiej odległości. Główne prace zakończono w 1936 roku i od tego czasu łebianie mogli być dumni z posiadania wodociągu miejskiego. W owym czasie nie była to taka oczywista sprawa w małych miasteczkach.

Jarosław Gburczyk
autor jest pasjonatem historii Łeby i byłym mieszkańcem