Żadna fala ani burza Nam niestraszna jest….
Te słowa naszego „Hymnu Morsów Łebskich” prowadzą nas dalej do sukcesów i promowania naszej ukochanej Łeby w tym sezonie morsowym. Największym wydarzeniem zaraz po mistrzostwach polski w pływaniu ekstremalnym i Światowym Festiwalu Morsowania w Kołobrzegu był niewątpliwie XII Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie i bicie rekordu Guinnessa. Oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć wśród 1799 morsów z całego świata w jednoczesnym wejściu do lodowatego Bałtyku.
Następnym bardzo ważnym wydarzeniem dla naszego klubu był występ na Otwartych Mistrzostwach Anglii w Pływaniu Ekstremalnym w Londynie, gdzie nasza ikona łebskiego morsowania Wojciech Grabowski zdobył brązowy medal występując jako reprezentant Polski.
W tym samym dniu kiedy mors Wojciech walczył o medale inni członkowie klubu godnie reprezentowali Łebę na 9 rocznicy powstania Klubu „Wiking” Postomino na plaży w Jarosławcu. Następny tydzień w naszym grafiku okazał się ,oprócz kąpieli, przygodą militarną. Zostaliśmy zaproszeni na Międzynarodowy Zlot Pojazdów Historycznych w Malechowie. Uczestniczyliśmy w inscenizacji bitwy, czyli Morsy Łebskie na wojnie.Było ciekawie, bardzo bojowo,dużo strzelaniny, huku i walki………. wojnę wygrały oczywiście MORSY ŁEBSKIE! Następny tydzień to już kąpiel i impreza integracyjna w Jeziorze Osowskim, którą zorganizowali nasi członkowie klubu z Lęborka.
W najbliższą niedzielę może uda nam się w końcu całym klubem spotkać się w naszym morsowym miejscu spotkań,które jednogłośnie nazwaliśmy FOKARIUM. Najbliższe plany to coroczny wyjazd w góry i kąpiel w lodowatym Dunajcu. W tym samym czasie bardzo ważne uczestnictwo morsa Wojciecha w ekstremalnych zawodach pływackich w Estonii.
Przypominamy o naszej łebskiej imprezie 22 marca 2015 II Pomorski Zjazd Morsów pod hasłem Pożegnajmy razem zimę.
Piotr Głuszko
wiceprezes Łeba Mors Poland